Dlaczego mam płacić za oddanie makulatury, czyli ciąg dalszy niskich notowań makulatury oraz tworzyw sztucznych.

Jeszcze dwa lata temu makulaturę z Polski chętnie kupowały oprócz papierni lokalnych  przedsiębiorstwa z Niemiec czy Wielkiej Brytanii i przerabiały u siebie na papier. Duża część makulatury trafiała na rynki azjatyckie gdzie podlegała dalszemu procesowi obróbki.

 

Nie jest tak, że Polskie papiernie nie skupują makulatury jednakże, nie skupią wszystkich ton produkowanego przez nas papieru. Tym bardziej, że aby makulatura mogła zostać przetworzona, musi być dobrej jakości , bez zanieczyszczeń.

 

 W związku z embargo rządu chińskiego na odpady z zagranicy, zwiększyła się podaż odpadów, a w konsekwencji spadły ceny. W krajach zachodnich zbiórka makulatury jest finansowana z tzw. ROP, czyli poprzez wprowadzających opakowania na rynek. Liczymy, że Rząd RP szybko zaimplementuje podobne przepisy na krajowym rynku.

 

Sytuacja związana z wszelkimi oboszczeniami Ochrony Środowiska oraz Ministerstwa Środowiska   oraz bardzo duża nadpodaż spowodowała znaczny spadek zainteresowania odpadem lokalnych papierni co w konsekwencji sprowadza się do tego, że każdy obywatel i przedsiębiorca, który będzie chciał się przyczynić do ochrony środowiska i odda makulaturę do skupu będzie musiał sam ją przywieźć oraz zapłacić symboliczną kwotę za zagospodarowanie odpadu. *

 

Źródło: money.pl, wnp.pl